środa, 29 listopada 2017

Zupa pomidorowa z fasolą i makaronem.

Kiedyś już pojawił się podobny przepis, ale ta zupa jednak jest nieco inna. Przygotujecie ją w 30 minut, a dodatkowo jest na tyle pożywna, że wystarczy jako samodzielne danie. Taka "zupa konkret" :) Gęsta, rozgrzewająca - na zimę w sam raz!


wtorek, 28 listopada 2017

Bułeczki z jabłkami i dżemem truskawkowym. Wersja zimowa.

Dziś zapraszam na drożdżowe bułeczki :D Z jabłkami, dżemem truskawkowym i zimowymi przyprawami. Bo kto powiedział, że dla truskawek zarezerwowane jest tylko lato? Ano, nikt! Ostatnio zgłosiłam chęć wzięcia udziału w konkursie Łowicza, w którym należało wykorzystać ich dżemy lub konfitury. Upiekłam więc bułki, które trochę pachną latem, ale i mocno zimą. Nie sądziłam początkowo, że taki miks się sprawdzi, ale okazało się, że byłam w błędzie. Słodkie truskawki z kwaskowymi jabłkami i zimowymi przyprawami okazał się strzałem w 10 :D

poniedziałek, 27 listopada 2017

Frytki z batatów na ostro. Z sosem czosnkowo-tymiankowym.

Frytki z batatów to moje kuchenne uwielbienie :) P. woli tradycyjne frytki, a ja lubię te ze słodkim posmakiem. Zawsze przyrządzam je jednak w dość pikantnej odsłonie, bo bez tego typu dodatków byłyby zbyt mdłe. Keczup jako dodatek również odpada, bo taki miks zdecydowanie zawiera za dużo słodyczy. Z tego powodu zajadam takie frytki z sosem czosnkowym, który ma szerokie zastosowanie - i do frytek, i do pizzy, i do sałatek... Jest dość wyrazisty, ale fanom czosnku posmakuje na pewno :)

czwartek, 23 listopada 2017

Kurczak w kremowym sosie cebulowym.

Danie, które dziś chcę Wam przedstawić jest u nas ostatnio hitem :D Robi się je dość szybko, jest tanie i smakowite. Pasuje i do ziemniaków, i do makaronu, i do różnych kasz. Z podanej porcji wychodzi dla nas dwojga obiad na dwa dni - dorabiam dużo surówki i jest pełnowartościowy obiad.


czwartek, 9 listopada 2017

Flammkuchen czyli tarta alzacka

Wczoraj na obiad zajadaliśmy flammkuchen, czyli tarty pochodzące z Alzacji :) Wszystkie składniki były bosko niezdrowe, więc wiedzieliśmy, że na pewno nam posmakują. Tak też było! I choć tarty te są niepozorne, to niezwykle potrafią nasycić. Nie zjedliśmy we dwoje 4 sztuk za jednym razem, choć myśleliśmy, że spokojnie sobie z tym poradzimy - znamy przecież swoje możliwości :P


Danie jest niecodzienne, zaskakujące i przepyszne. Super pomysł na imprezę, bo, podobnie jak pizza, jest bardzo łatwo podzielne. Wystarczy do tego micha sałaty i mamy niezłe danie. Polecam wypróbować, nie zawiedziecie się! :D
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...