środa, 20 lutego 2013

Pączki twarogowe.

Tłusty Czwartek już dawno za nami, ale... Kto mi zabroni jeść pączki w inny dzień? :D Właśnie, nikt! Do tradycyjnych pączków nie mam cierpliwości... No dobra! Może i bym miała, ale... boję się ich robienia i zwyczajnie do tego nie dorosłam. Kiedyś pączki smażyła babcia, teraz ukochana ciocia... Na mnie przyjdzie jeszcze czas :) Ale mama dała mi przepis na pączki twarogowe - szybkie, proste i przepyszne! Czyli coś akurat dla zabieganej ostatnio mnie!




Składniki:

  • kostka półtłustego albo tłustego twarogu(ok 250g)
  • 1 jajko
  • ok. 1 szklanki mąki pszennej
  • 1/3 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • olej do smażenia
  • cukier puder do posypania





Wykonanie:

1. Twaróg mielimy albo, w moim wypadku, przeciskamy przez praskę. Równie dobrze można go zmiażdżyć widelcem :)
2. W misce rozkłócamy jajko i dodajemy cukier.
3. Dodajemy do jajka mąkę z proszkiem do pieczenia oraz twaróg.
4. Zagniatamy ciasto. W razie potrzeby podsypujemy mąką - powinno nie kleić się nam do rąk, wtedy będzie ok :)
5. Odrywamy kawałki ciasta i formujemy kulki, które smażymy na głębokim oleju, aż się zarumienią :)
6. Gotowe posypujemy cukrem pudrem i zajadamy ze smakiem.

UWAGA!

* Pączki osuszajmy na papierowym ręczniku, który wchłonie nadmiar tłuszczu.


U Was też dziś słonko? Śnieg i słońce... Czego chcieć więcej?
Pozdrawiam!

O.

p.s. zdjęcia jak zwykle zrobione ostatkom... zajadaliśmy jeszcze ciepłe i ledwo zdążyłam dobiec z aparatem :P

środa, 6 lutego 2013

Smorodinówka mojej mamusi. Najlepsza!

W poprzednim poście pisałam, że ten rok zaczął się nie najlepiej. A co jest dobrego na smutki? Smorodinówka wg przepisu mojej mamusi! Wielki słoik stał w ciemnym miejscu, smaki się "przegryzały", aż przyszła i na niego pora. Leżakował(słoik z zawartością) od lipca 2012. Przepis więc przyda się dopiero za kilka miesięcy, ale przypomnę go Wam, bo jest tego wart :) A zdjęcia muszę pokazać teraz, bo do lipca to już dawno zawartości nie będzie :P


Słoik duży:



 A na nim szczegółowe wskazówki, dotyczące odpowiedniego "zadbania" o zawartość:



Składniki:

  • 1 l wódki
  • 1 kg dojrzałej czarnej porzeczki
  • 0,75 kg cukru

Wykonanie:

1. Porzeczki zalewamy wódką. Zamykamy w słoiku i odstawiamy w ciemne miejsce, gdzie temperatura będzie w miarę stała - najlepsza do tego jest piwnica - jeśli ktoś dysponuje :) Odstawiamy na 6 tygodni!

2. Po upływie 6 tygodni zawartość przecedzamy. W jednym słoiku zostawiamy przecedzony alkohol. W drugim porzeczki, do których dosypujemy cukier. WAŻNE! Pilnujemy słoika z porzeczkami w cukrze - co 2-3 dni potrząsamy nim, aby cukier dobrze się wymieszał z owocami i rozpuścił! Ten etap wymaga poświęceń, bo trwa również ok 6 tygodni :) Słoik z alkoholem zostawiamy w spokoju.

3. Po upływie 6 tygodni, podczas których rozpuszczał się cukier, łączymy zawartość obu słoików i tak trzymamy min 8 tygodni - im dłużej, tym lepiej :P

4. Po 8 tygodniach odcedzamy, rozlewamy do butelek i cieszymy się smakiem lata :)



O.

Wymiankowe podarki.

Początek roku nie należy do zbyt udanych. Dziwi mnie to, bo zawsze u mnie było udanie :) Cóż... A to choróbsko, a to inne wypadki-przypadki... Dobrze, że dziś przymroziło i świeci słonko. Plucha nie jest wskazana. Koniec biadolenia. Do rzeczy....

Pod koniec roku 2012 zapisałam się na wymiankę kawowo-herbacianą u ISABELL (polecam odwiedzić bloga tej zdolniachy!!). Swoją paczkę wysłałam i w sumie zapomniałam o zabawie(chorowanie nie sprzyja dobrej pamięci), aż któregoś poranka zaskoczył mnie listonosz, który wręczył mi paczuszkę... Przygotowała ją dla mnie MammaMai. Znalazłam tam coś "uszytego na miarę" mnie i mej pasji:



Ręcznie robiony piękne przepiśnik :) Do tej pory posługiwałam się swoim starym zeszytem, do którego z braku miejsca doklejałam kartki. Teraz będę miała eleganckie miejsce na zapiski przepisów, które muszę natychmiast wykorzystać!

Całość przesyłki prezentowała się tak:


A szczegółowo tak:




Dziękuję bardzo za miłą niespodziankę :)

p.s. a dziś wieczorem sekretny przepis na smorodinówkę mojej mamusi!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...